100. Ania Buduje Oberona - podsumowanie
Dodaj wpis do ulubionych »etap 1. scalenie działki, podział działki i darowizna działki, od kwietnia 2015 do maja 2016
ten etap trwał i trwał, scalenie działki rodziców w jedno 6 miesięcy (było kilka numerów działek), kolejny podział działki na moją część i rodziców (znowu 6 miesięcy), i jeszcze 1 miesiąc do tego, żeby skompletować dokumenty do notariusza, a u notariusza - oświadczyć musiałam jakiego stanu cywilnego jestem! :D to mnie rozbawiło na max :) tu sporo formalności było w rękach rodziców na tym etapie
etap 2. uzyskanie warunków przyłączy, od maja 2016 do lipca 2016
ten etap to była zabawa, zaczęło się od warunków przyłączy prąd, woda, kanalizacja, gaz, plus jeszcze wjazd, niby zabawa i niby mało, ale wszędzie trzeba było podjechać (bo nie ufam poczcie polskiej), na załatwianie tych formalności czas był czasem o 6.30 rano, czasem trzeba było brać urlop, ale jakoś dałam radę wszystko ogarnąć (sama! z czego jestem dumna!), co nie zmienia faktu, że w moim przypadku pojawiałam się nie tylko w Urzędzie Gminy na wsi (wjazd), ale też i w poszczególnych instytucjach... wodociągi i kanalizacja to wioska obok, prąd miasto obok, gaz również kolejne miasto - i tak budowa zmieniła się w wycieczkę krajoznawczo-turystyczną, jakby nie można było wszystkiego załatwiać online!
o przepraszam! jeden wniosek złożyłam online i dostałam pocztą odpowiedź, ale zawierał błędy (składałam jako mieszkanka zameldowana pod numerem 13 prośbę o warunki przyłącza prądu dla 13A, który jest jako budynek planowany, osobiście wybłagałam pana by do systemu wpisał numer działki i numer domu ręcznie - bo niby komputer nie pozwolił mu tego zrobić z automatu na 13A, bo budynek nie istnieje póki co)
koszty budowy powinny też dotyczyć zliczania kilometrów i paliwa przejechanych w słusznej sprawie - od razu zaznaczam, że mój Excel tego nie ogarnia ;)
etap 3. przebudowa wodociągu, od 25.04.2016 do 5.10.2016
tyle trwało dogadanie przebudowy wodociągu (żeby nie mieć go pod kuchnią i salonem), oczywiście projekty uzgadniane z sąsiadami, wykonanie przebudowy, a także naniesienie zmian operatu na mapie przez Starostwo Powiatowe
na tym etapie przyłącze wody zrobili, więc wodę na działce już mam, nieczynne póki co
po drodze starałam się też dogadać z Orange usunięcie kabla podziemnego, kabla naziemnego a także wyciągnąć od nich informację, że jeden kabel jest nieczynny, a drugi przeniesiony na słupy Tauron, po uzyskaniu takich informacji w formie pisemnej znowu nanoszenie zmian w Starostwie Powiatowym na mapy
w międzyczasie po pobraniu księgi wieczystej w Wydziale Ksiąg Wieczystych znalazłam dość poważną literówkę w dwóch miejscach i odbyło się posiedzenie niejawne celem sprostowania błędu jakiegoś stażysty praktykanta który dane wpisywał do bazy - polecam każdemu Was sprawdzenie tego typu dokumentów
etap 4. pozwolenie na budowę, od 3.10.2016 do 20.04.2017
ten etap miał wyglądał zupełnie inaczej, geodeta, architekt, z racji prac jakie miał architekt złożenie projektu do Starostwa Powiatowego planowane na koniec grudnia 2016 odbyło się dopiero 2.03.2017 i trwało do 20.04.2017
w tych 7 tygodniach architekt był jeszcze wzywany do Starostwa trzy lub cztery razy (nie ta skala mapy, bo jest duża i mała a nie ma pośredniej), no i po drodze trzeba było składać dodatkowe dokumenty na odrolnienie fragmentu działki pod dom i wjazd (wcześniej łąka i sad, więc szybko poszło)
etap 5. budowa, tłuczeń i płyta fundamentowa, 22.05.2017 do 2.06.2017 - 11 dni roboczych
ten etap mogę podsumować już w liczbach
Oberon oryginał miał fundament, u mnie ma płytę
pod płytę wylądowało 240 ton tłucznia, tak, 240 ton, tak jak konstruktor zaprojektował (rezygnacja z piwnicy), tłuczeń różnej grubości (warstwy)
25,5 m3 chudziaka (beton)
stal: pręty 12' razem 4,75 tony, pręty 16' razem 0,695 tony, bednarka 100 kg (bednarki oryginalny Oberon też nie miał, bo budynek do 9m bednarki mieć nie musi), strzemiona 150 kg (400 sztuk)
66 m3 betonu
w liczbach nie ma pomyłek - sprawdzałam cztery razy
etap 6. fundamenty, piasek zasypkowy 1-10.07.2017 - 7 dni roboczych
kamienie pod fundamenty (80 cm murek do murowania), piasek do murowania, cement, plastyfikator, papa, izoplast, styropian, rury kolanka, siatka, paliwo do koparki, paliwo do ubijarki, paliwo do ciągnika rolniczego
240 ton piasku
chudziak beton 33m3
etap 7. ściany parteru i strop, jakoś od 9.08.2017 do 26.08.2017
buduję metodą gospodarczą, więc wcześniejsze etapy to tata, mama i znajomy zbrojarz, ja z doskoku, czasem brat, na tym etapie pojawia się pierwsza ekipa - murarze
potem wrzesień, październik akcja strop, najpierw garaż, potem reszta domu
etap 8. kominy, więźba i dach - druga ekipa na budowie
koniec grudnia kominy
dach 19.02.2018-10.04.2018 czyli 7,5 tygodnia
--
Dach gotowy, porządki robi inwestorka sukcesywnie na budowie z wsparciem rodzinki, od poniedziałku tynkują pomieszczenie gospodarcze, stemple metalowe sprzedane na olx w 36h. Dzieje się.
23.04.2018 kontrola kierownika budowy. Sprawdzał dach i rynny. Zwrócił uwagę, by poprawić gąsiory. Pół godziny później lunął deszcz. Dach wymyty, w okolicy komina mały przeciek. Ekipa od dachu poinformowana, mają się pojawić naprawić.